jak123
jak123
@BrowarPERUN: byłem po 40 min treningu interwałowego. Nie miałem siły, mięśnie mi już dygotały pod parkingiem. Nic im nie zrobiłem. Znalazłem się w linii ich biegu i spanikowałem, biegli za jakimiś chłopaczkami. Postaw się na moim miejscu . Jak w Berlinie czy innym zachodnim mieście wybiegłby na mnie muzułmanin z maczetą to też bym nie myślał, że mnie to nie dotyczy, bo jestem ateistą/muzłmaninem czy jem wieprzowine. To i to,