Odpaliłem sobie z ciekawości tego Fejsbuk Dejting żeby zobaczyć jak to działa. Wrzuciłem jedną fotkę, nawet dobrze nie widać mojej mordy, tylko tak z boku z profilu. Powiedziałbym, że taka mocna 6, ale jak zejdę jeszcze parę kg to 7 wleci.
Do brzegu - na tinderze wpadał jakiś ochłap, tutaj naprawdę eleganckie loszki. Miasto to samo - Warszawa. Jaka jest różnica? Na tinderze w 2 dni 20 par, na fb - 80.
@hubertbigbrother: Czasami warto stanąć w prawdzie ze sobą dla przyzwoitości. Pytanie do Mateusza - czy za wszelką cenę będziesz próbował 'budować' się w świecie show biznesu mimo krytyki płynącej od ludzi?
są tu takie śmiałe tezy, że Bidons gada inteligentnie i z sensem. jeśli nawet wzniesie się nieraz na wyżyny swoich mocy umysłowych, to nie przeszkadzają mu one być wyrachowanym fałszywcem ever. a wręcz bardzo pomagają nim być. #bigbrother #bigbrother
Głównym problemem uczestników tej edycji jest fakt, że oglądali pierwszą edycję. Proces grupowy przebiegł w zupełnie różnych etapach. Zachowanie uczestników drugiej edycji jest zdeterminowane doświadczeniem tego, jak program wygląda na zewnątrz, w związku z czym są bardziej nastawieni na osiągnięcie celu jakim jest zwycięstwo w programie. Cierpi na tym oczywiście atmosfera i tzw team spirit. Uczestnicy pierwszej edycji byli świeżakami, a psychologia społeczna mówi jasno - człowiek w obliczu zagrożenia, czy strachu
Pani Ohme, jak to jest, że poprzedni mieszkańcy wytrzymali plus minus 3miechy, nie robiąc takiej patoli i niesmaku jak ci obecni, a tych na siłę tłumaczy się zamknięciem i brakiem bodźców z zewnątrz? Nie dość że #!$%@? mieli okazję oglądać poprzednia edycję i ocenić, jak po tylu latach przerwy działa program, to mieli też przecież czas żeby przygotować się psychicznie na wejście. Wpuszczono podstępne hieny i fałszywe lisy (nie obrażając zwierząt), podczas
@Zings: Głównym problemem uczestników tej edycji jest fakt, że oglądali pierwszą edycję. Proces grupowy przebiegł w zupełnie różnych etapach. Zachowanie uczestników drugiej edycji jest zdeterminowane doświadczeniem tego, jak program wygląda na zewnątrz, w związku z czym są bardziej nastawieni na osiągnięcie celu jakim jest zwycięstwo w programie. Cierpi na tym oczywiście atmosfera i tzw team spirit. Uczestnicy pierwszej edycji byli świeżakami, a psychologia społeczna mówi jasno - człowiek w obliczu zagrożenia,
Zgadzam się, ale to wymaga inteligencji emocjonalnej, którą póki co wykazuje się jedynie Kamil i w jakimś zakresie Wiktor. Warto zauważyć, że nowi uczestnicy nie wykorzystują przewagi którą posiadają (znają sympatie widzów). Myślę, że może to wynikać po pierwsze - właśnie z niskiego poziomu IE, po drugie - wiedzą, że nie mają szans na wygraną.
Do brzegu - na tinderze wpadał jakiś ochłap, tutaj naprawdę eleganckie loszki. Miasto to samo - Warszawa. Jaka jest różnica? Na tinderze w 2 dni 20 par, na fb - 80.