Drogie mirki, jest to mój pierwszy post, mam nadzieję, że znajdę tu kogoś, kto mi pomoże.
Temat niestety śliski - z rodziną najlepiej na zdjęciu. Babcia mieszka sobie na wsi z dwójką dzieci i ich rodzinami. Obok nich mieszka jej bratowa z swoją rodziną. Co to ma do rzeczy? Już tłumaczę.
Jej zięć postanowił sobie kupić gotowy garaż blaszany i postawił sobie wśród terenu, gdzie babcia trzyma mnóstwo
Moje pytanie brzmi: czy jest możliwe takie ugadanie się, by mogli sobie wziąć to drugie pole, a ten mały kawałek, na którym jest ten #!$%@? drób zostawili?
@gawor93: no ugadanie może i jest możliwe, ale przecież nikt Ci nie powie tutaj, czy się uda, czy nie. no co najwyżej możemy określić szansę - 50/50. albo się uda, albo nie.
właściciel nieruchomości decyduje co się stanie z jego nieruchomością i w sumie
@gawor93: Idźcie do Nadleśnictwa, bo tutaj może chodzić o milion różnych powodów. Najlepiej wcześniej zadzwonić, wyjaśnić o jaką sprawę chodzi i poprosić o spotkanie z nadleśniczym (ten ma obowiązek przyjmować interesantów, dni i godziny znajdziesz na ich stronie) lub osobą z działu "stan posiadania".
Drogie mirki, jest to mój pierwszy post, mam nadzieję, że znajdę tu kogoś, kto mi pomoże.
Temat niestety śliski - z rodziną najlepiej na zdjęciu. Babcia mieszka sobie na wsi z dwójką dzieci i ich rodzinami. Obok nich mieszka jej bratowa z swoją rodziną. Co to ma do rzeczy? Już tłumaczę.
Jej zięć postanowił sobie kupić gotowy garaż blaszany i postawił sobie wśród terenu, gdzie babcia trzyma mnóstwo
@gawor93: no ugadanie może i jest możliwe, ale przecież nikt Ci nie powie tutaj, czy się uda, czy nie. no co najwyżej możemy określić szansę - 50/50. albo się uda, albo nie.
właściciel nieruchomości decyduje co się stanie z jego nieruchomością i w sumie