#anonimowemirkowyznania Za kilka dni moje urodziny. Trochę ponad dwadzieścia. Nie mam nigdzie ustawionych powiadomień więc zwykle brat dzwoni dzień przed/po oraz Przyjaciel-o czasie. Nienawidzę takich dni jak urodziny, imieniny, dnia dziecka, mikołajek, dnia zakochanych i można tak mnożyć... Na 18 urodziny nawet nie dostałam życzeń od rodziców. A, no tak. Typowa alkoholowa rodzina. Co boli najbardziej? Brak miłości. Nigdy tego nie doświadczyłam. Mówię tu o miłości rodzicielskiej, gdyż ta jest najważniejsza i pozwala się ukształtować. Gdy proszę kogoś o coś wszyscy mi odmawiają bo coś tam. Kolejny problem to to, że wyglądam jak dziecko. Z nerwów, stresu praktycznie nie jem co odbija się na psychice i na wyglądzie. Także kontaktów z facetami też nie mam. Ostatni i najważniejszy problem to z koncentracją, nie umiem się skupiać, słabo przyswajam wiedzę. Z nauką mam zawsze problemy. Generalnie pogodziłam się z tym wszystkim i jak mogę staram się nad tym panować lecz ten czas przed snem jest najgorszy. Jest mi strasznie przykro że nie mogłam doświadczyć wielu rzeczy na które nie miałam wpływu i już nigdy ich nie doświadczę. Ot, przewijaj dalej. #samotnosc #urodziny #przegryw
Za kilka dni moje urodziny. Trochę ponad dwadzieścia. Nie mam nigdzie ustawionych powiadomień więc zwykle brat dzwoni dzień przed/po oraz Przyjaciel-o czasie. Nienawidzę takich dni jak urodziny, imieniny, dnia dziecka, mikołajek, dnia zakochanych i można tak mnożyć... Na 18 urodziny nawet nie dostałam życzeń od rodziców. A, no tak. Typowa alkoholowa rodzina. Co boli najbardziej? Brak miłości. Nigdy tego nie doświadczyłam. Mówię tu o miłości rodzicielskiej, gdyż ta jest najważniejsza i pozwala się ukształtować. Gdy proszę kogoś o coś wszyscy mi odmawiają bo coś tam. Kolejny problem to to, że wyglądam jak dziecko. Z nerwów, stresu praktycznie nie jem co odbija się na psychice i na wyglądzie. Także kontaktów z facetami też nie mam. Ostatni i najważniejszy problem to z koncentracją, nie umiem się skupiać, słabo przyswajam wiedzę. Z nauką mam zawsze problemy. Generalnie pogodziłam się z tym wszystkim i jak mogę staram się nad tym panować lecz ten czas przed snem jest najgorszy. Jest mi strasznie przykro że nie mogłam doświadczyć wielu rzeczy na które nie miałam wpływu i już nigdy ich nie doświadczę.
Ot, przewijaj dalej.
#samotnosc #urodziny #przegryw
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Komentarz usunięty przez autora