Ostatnia cyfra po wciśnięciu plusa to sposób w jaki umrzesz:
1. Trafia Cię piorun podczas wchodzenia na giewont 2. masz zeznawać w sprawie sądowej, siedzisz w więzieniu z wrogami, giniesz powieszony na prześcieradle 3. Utknąłeś w wąskiej szczelinie głęboko w tatrzańskiej jaskini 4. Wypadasz w nocy ze swojej motorówki na haju, jesteś bogatym=wpływowym człowiekiem sukcesu 5. Wylew krwi do mózgu w więzieniu, rok przed terminem wyjścia po wyroku za planowanie zamachu na
Dziwię się konferansjerowi czyli Arkadiuszowi Pawłowskiemu. Taka życiowa szansa (co jak co prowadzić wydarzenia na taką skalę, to coś, a do tego otwarta furtka na pełno innych propozycji), a on mało co od siebie daje. Na jego miejscu ogarnąłbym swoją sylwetkę, jakaś siłownia, dietetyk, poprosił włodarzy o jakiegoś stylistę... bo bez takiego obrażania bo nic do niego nie mam osobiście, ale no wygląda jak #!$%@?. Gruba góra, chudziutkie nogi, słabo dobrane ubrania
@konradowski1995 a na #!$%@? mu dietetyk? Może dobrze się czuje takim jakim jest. I stylista XD #!$%@? typek jest sobą ubrał garniak i robi swoje, takich ludzi szanuje, a nie #!$%@? pajacow którzy siedzą godzinę w łazience i się #!$%@? stroja jak pedały Chcoiaz czasem #!$%@? od rzeczy fakt
#famemma