przez ostatnie pół roku spotykałem się na randki regularnie z dwoma różowymi różowa numer 1.19 lat,pijąca codziennie jakieś mohito w biedackiej wersji,do pracy się nie przyczepie bo szanuje jak dziewczyna gdziekolwiek pracuje,ale najbardziej z tej relacji pamiętam to jak siedzieliśmy u niej w domu,oglądamy jakieś gówno w tv a ona wyjmuje telefon,odpala tego snapczata i mi pokazuje ilu typów do niej wysyła jakieś zdjęcia i wiadomosci.Dosłownie dzięsiątki kolesi do niej pisały czy
#zwiazki mirki,w marcu jakos rozstalem sie z dziewczyną,ona zaczeła sobie układac zycie,a ja dalej tutaj. Starałem się o niej nie myśleć,jakoś przeżyłem te pół roku ale ale od miesiąca praktycznie codziennie mi się śni,codziennie.Nie wiem o co chodzi że dopiero po pół roku czuje taką tęsknote jak nigdy+do tego te sny co noc.Mój mózg już tak mnie nawet oszukuje że ostatnio śniło mi się że ją sklonowali i klon do mnie przyjechał
biegałem,siłke też uskuteczniałem i #!$%@?łem oczywiscie falubaz ale to nie zmienia faktu że od miesiąca czuje się jakby mi #!$%@?ło totalnie na jej punkcie. Autentycznie co noc mi sie sni,co noc no #!$%@? litosci ile można do tego próbowałem się spotykać z innymi kobietami od zerwania,ale te inne są po prostu stereotypowymi karynami,nie wiem może tylko na takie trafiałem,a i tak nic do nich nie czułem,co najwyżej obrzydzenie ( ͡°ʖ
@PierozekGosi: wartosciowe tipy,poza tym z jaraniem bo nie lubie.Narazie sobie odpuszcze dalej i nie mam zamiaru szukać na siłe laski,jak bozia będzie chciała to da loszke,jak nie będzie chciała to nie da ( ͡°͜ʖ͡°) dzieki koledzy
różowa numer 1.19 lat,pijąca codziennie jakieś mohito w biedackiej wersji,do pracy się nie przyczepie bo szanuje jak dziewczyna gdziekolwiek pracuje,ale najbardziej z tej relacji pamiętam to jak siedzieliśmy u niej w domu,oglądamy jakieś gówno w tv a ona wyjmuje telefon,odpala tego snapczata i mi pokazuje ilu typów do niej wysyła jakieś zdjęcia i wiadomosci.Dosłownie dzięsiątki kolesi do niej pisały czy