Wchodzi Medusa do apteki:
Medusa: Siemanko co tam mordeczko, mozna masc na rozstepy wariacie?
Aptekarz: Dziendobry! To jest apteka a nie wariatkowo. A poza tym, chce Pan masc na rozstepy twarzy? Nie rozumiem...
M: Mordeczko, jak na twarz, jak na miesnie wariacie?
A: Bo wspomnial Pan cos o mordzie, wiec chcialem zaoferowac masc do twarzy.
M: Spoko wariacie, jak ja kozak hehe.
Medusa: Siemanko co tam mordeczko, mozna masc na rozstepy wariacie?
Aptekarz: Dziendobry! To jest apteka a nie wariatkowo. A poza tym, chce Pan masc na rozstepy twarzy? Nie rozumiem...
M: Mordeczko, jak na twarz, jak na miesnie wariacie?
A: Bo wspomnial Pan cos o mordzie, wiec chcialem zaoferowac masc do twarzy.
M: Spoko wariacie, jak ja kozak hehe.
#danielmagical #patostreamy