antonigieresz
antonigieresz
@hodowca_bydla: choroba znana jest od końca XIX wieku, więc nie tak znów niedawno. Co jednak nie zmienia faktu, że skutecznej na nią metody póki co nie ma. Trzeba się zadowalać leczeniem objawowym (słuchawki, zatyczki, w ryj czasem dać jak ktoś za głośno mlaska) oraz tresurą najbliższych. Najgorzej jest w pracy, gdzie nie bardzo można uciec ;)