Znajomi mają TV kupiony w salonie fizycznym EURO RTV AGD, zapłacili za transport i montaż. Po tygodniu dostrzegli niejednorodne podświetlenie matrycy i zgłosili problem do sprzedawcy. Zgodził się on na wymianę sprzętu, ale muszą zapłacić dodatkowo 500 zł za demontaż, transport do sklepu i ponowną kalibrację nowego tv. Wydaje mi się, że to jest dla nich krzywdzące i niezgodne z prawem. Niestety nie umiem podeprzeć się odpowiednimi przepisami prawnymi. Do tej pory
@mathmed: Teoretycznie reklamują wadę telewizora, a nie wadliwy transport albo wadliwy montaż. Te dwie usługi zostały wykonane prawidłowo, więc dlaczego sprzedawca miałby wykonywać je po raz drugi bez opłaty?
IMO gdyby w cenie telewizora był transport i montaż jako jeden pakiet usług (telewizor z transportem i montażem za jedyne 2137,99 złotych), to mogliby oczekiwać, że przy wymianie transport i montaż też będzie za darmo
@mathmed: ja bym powiedział, że montaż telewizora nie jest usługą wymaganą do prawidłowego działania ( inaczej w przypadku np. klimatyzatora) więc nie będzie miał ty zastosowania art. 561(1) kodeksu cywilnego. Ergo sklep ma co do zasady rację. Zawsze mogą samemu zdjąć tv ze ściany i zawieźć do sklepu.
Wydaje mi się, że to jest dla nich krzywdzące i niezgodne z prawem. Niestety nie umiem podeprzeć się odpowiednimi przepisami prawnymi. Do tej pory
IMO gdyby w cenie telewizora był transport i montaż jako jeden pakiet usług (telewizor z transportem i montażem za jedyne 2137,99 złotych), to mogliby oczekiwać, że przy wymianie transport i montaż też będzie za darmo