W pracy podeszła do mnie jakaś klientka i powiedziała żebym się uśmiechnął bo życie jest piękne.
Dziewczyno, może i jest piękne ale było jakiś kwadrans po 23 a ja już po 3 litrowych energetykach wegetuje przed północą by móc w ogóle zacząć sprzątać. Do tego głowa boli jak diabli więc na tamtą chwilę nie miałem powodów by się uśmiechać. Ale i tak się uśmiechnąłem bo przecież za to mi w
W pracy podeszła do mnie jakaś klientka i powiedziała żebym się uśmiechnął bo życie jest piękne.
Dziewczyno, może i jest piękne ale było jakiś kwadrans po 23 a ja już po 3 litrowych energetykach wegetuje przed północą by móc w ogóle zacząć sprzątać. Do tego głowa boli jak diabli więc na tamtą chwilę nie miałem powodów by się uśmiechać.
Ale i tak się uśmiechnąłem bo przecież za to mi w
Życie, ot co.