Zakatek
Zakatek
Miałem sytuacje gdzie gość w jakimś złomie zjechał z lewego pasa na prawy obdzierając mi pół auta. Gość zjechał powiedzielalem mu z bratem żeby zjechał na parking kawałek dalej bo tu na drodze jest niebezpiecznie. Z bratem po dordze na ten parking zadzwoniliśmy po policje. Na parkingu kierowca wysiadl z auta i uciekł twierdząc ze nie ma prawka(uciekl z 2 kumplami -razem 3 ameby dresowe) Przekazałem nagranie z wideorejstratora gdzie widać twarze