28 grudnia złożone zamówienie u kuriera na wysyłkę paczki 30 grudnia.
30 grudnia nikt się nie pojawił. Miał przyjść w Sylwestra. Nikt nie przyszedł. Czwartego stycznia - nikt nie przyszedł. Infolinia wiecznie zajęta. Miał przyjść piątego stycznia. Piątego stycznia, już za pół godziny. Nie przyszedł. Udało się dodzwonić na infolinię. "Damy znać kurierowi, nic nie możemy więcej zrobić". Brak kontaktu z kurierem.
Miał przyjechać wczoraj, nie przyjechał, a na infolinii palili głupa, że przecież do nich nie pisałem, żadnych maili o opóźnieniu nie mają, z resztą i tak nie mogą się dodzwonić do kuriera, a poza tym paczka nie jest przygotowana do odbioru xD ciekawe jak to stwierdzili, skoro żaden z ich kurierów nawet łaskawie na nią nie zerknął bo nigdy go u mnie nie było xD