#kononowicz Ciekawe czy faktycznie dryblas dolewał mu rozpuszczalnika do wódki , nawet jestem w stanie to uwierzyć, jak był w Niemczech to tam też ostro dawał ... u dryblasa kilka tygodni i aż krwią wymiotował , rozpuszczalnik żrący jak się wyleje na rękę a co dopiero jak się go wypije w połączeniu z alkoholem ... Tragedia
@Szkolnanacelowniku: Wielu twierdzi, że to mało prawdopodobne i żeby przestać wymyślać jakieś teorie z dupy, ale moim zdaniem i zdaniem niektórych to jest bardzo prawdopodobne. Dryblas w swojej chorej głowie mógł pomyśleć "Hmm a gdyby tak dolać nitro do wódki, były by lepsze dymy"
Może po trzeźwemu nie był by do tego skłonny , Ale na lajtach widać było że też pił i kto wie co mu się w tej psychicznej główce uroiło , wsadzanie kija do buzi to poziom gimnazjum, dawanie tulipana ledwo przytomnemu ... Chwila nie uwagi i jeszcze by doszło do tragedii na lajcie . Ale niestety tak jest zawsze w życiu jak ktoś odchodzi , nam się oczy otwierają jak jemu się
Ale niestety tak jest zawsze w życiu jak ktoś odchodzi , nam się oczy otwierają jak jemu się