Piszę z zielonki bo potrzebuje anonima: pomóżcie mi rozwiać wątpliwości mirki. Świeżo po studiach od pół roku robię w branży (bezpieczeństwo informacji). Miasto powiatowe, wszędzie blisko, do pracy 10 minut samochodem. Blisko rodzina i dziewczyna, mieszkam w kawalerce i żyję za to 3000 netto miesięcznie. Nie ma fajerwerków, ale w sumie bardzo wygodnie i przyjemnie.
Dostałem ofertę pracy dla giga-korpo z miasta wojewódzkiego. Stawka niby dużo większa, bo 4700 netto, ale koszty życia, daleko
Świeżo po studiach od pół roku robię w branży (bezpieczeństwo informacji).
Miasto powiatowe, wszędzie blisko, do pracy 10 minut samochodem. Blisko rodzina i dziewczyna, mieszkam w kawalerce i żyję za to 3000 netto miesięcznie. Nie ma fajerwerków, ale w sumie bardzo wygodnie i przyjemnie.
Dostałem ofertę pracy dla giga-korpo z miasta wojewódzkiego. Stawka niby dużo większa, bo 4700 netto, ale koszty życia, daleko