000loki
000loki
Zaraz, bo tak widzę od wczoraj wielką podnietę jak to Ronaldo jest KRULEM MADRYTU i w ogóle nadczłowiekiem i nadpiłkarzem i nie wiem czym jeszcze. Wystarczyło strzelić gola rykoszetem, wleźć komuś na nogi i wymusić karnego, po czym dostawić nogę, gdzie cała sytuacja została wypracowana przez kolegę z drużyny... i tyle? Ja nie chcę tu mówić, że strzelenie tych 3 goli się gówno liczy, bo to 3 ważne gole ale powiem szczerze,