Zając mówi do niedźwiedzia:
- Chodź, idziemy na imprezę. Tylko proszę Cię, nie bij mnie tak, jak ostatnio.
Niedźwiedź na to:
- Dobra.
Rano zając budzi się z ponadrywanymi uszami, zęby bolą jak diabli, palce u rąk połamane i mówi:
- Misiek, kurna miałeś mnie nie bić!
Niedźwiedź na to:
- Zając, Ty lepiej mnie nie #!$%@?... Nawaliłeś się i zacząłeś mnie wyzywać... ja nic. Potem #!$%@?łeś się do mojej samicy, że
- Chodź, idziemy na imprezę. Tylko proszę Cię, nie bij mnie tak, jak ostatnio.
Niedźwiedź na to:
- Dobra.
Rano zając budzi się z ponadrywanymi uszami, zęby bolą jak diabli, palce u rąk połamane i mówi:
- Misiek, kurna miałeś mnie nie bić!
Niedźwiedź na to:
- Zając, Ty lepiej mnie nie #!$%@?... Nawaliłeś się i zacząłeś mnie wyzywać... ja nic. Potem #!$%@?łeś się do mojej samicy, że
- RedBaron
- volden
- krulgimby
- skrytohash
- ssmietana
- +3 innych
#morze #bursztyn