Rysiek3215
Rysiek3215
Jakiś czas temu była podobna sytuacja gdzie Strażnicy Miejscy z tego samego miasta zgarnęli chłopaka wracającego wieczorem do domu. Zaznaczam iż nie był on agresywny etc. Chcieli go spisać za zakłócanie porządku, wpakowali w radiowóz i jechali na komendę. Krążyli po mieście kilkukrotnie mijając komendę aż w końcu dotarli. Na komendę która okazała się lasem na Świątkach w którym to go pobili, jego telefon zniszczyli a kartę pocięli na kawałki gdy zobaczyli