@Linux__Shines: To nic nie da. Znaleziska to kontynuacje onetowych newsów, komentarze tak durne i infantylne, że już po pierwszym odpuszczam. Komunały lub głupoty. Już prawie nikt się nie stara, bo raz nikt nie zauważy, dwa nikt nie zrozumie. Wp.pl. Widzę, że nawet co bystrzejszym podpuszczaczom się nie chce.
@igiproject: Ja tu akurat teraz sobie trochę poczynam, ale to już ostatki, bo skrzywdziłem sobie mózg ostatnio. Niebawem - mam nadzieję - się z tego wyleczę.
@Kormas: Pora uzupełnić informacje o ostatnie 20-30 lat badań klimatycznych. Dyskusja o to czy człowiek emisją dwutlenku węgla powoduje to ocieplenie też już dawno się zakończyła.
Co to jest? Polacy piszą do siebie po angielsku, traktując siebie jak obcokrajowców. Asekurują się, tłumaczą jakieś pierdoły z Korwina, oburzają się, histeryzują. Dulszczyzna i pozerstwo, na które jedynym słusznym lekarstwem wydaje się lekki #!$%@?. Muszę się otrząsnąć, bo przeczytanie tego było wyjątkowo żenującym doświadczeniem.
Ci - za przeproszeniem - debile nawet o Wykopie po angielsku rozmawiają. Tłumaczą sobie tagi, specyfikę wykopu, i takie tam. Obcokrajowców przewinęło się w tym wątku
@Ponizszy_Przycisk: poczytaj wiki, tam dostaniesz dokładniejsze wyjaśnienia (choć nie aż tak znowu wiele). Wygląda na to, że chodzi szczególnie o zmarzliny na i w pobliżu wybrzeża w rejonach arktycznych.
Dlaczego przypełzliście na wykop debile? Jaka reklama? Znajomi? Miejsca dla gównowartych infantylnych tłuczków jest w sici bez liku, a więc...