Kto jest większym przegrywem?
1) Bogaty oskar z deweloperskiego, brzydki i bez żadnych możliwości zapeklowania
2) Biedny dynamiczniak na rencie/bezrobotny/kołchoźnik z wierną blondynką, którą pekluje 3 razy dziennie
#przegryw
1) Bogaty oskar z deweloperskiego, brzydki i bez żadnych możliwości zapeklowania
2) Biedny dynamiczniak na rencie/bezrobotny/kołchoźnik z wierną blondynką, którą pekluje 3 razy dziennie
#przegryw
Ja to chyba zejdę na wątrobę.
Albo serce.
Prędzej serce, ale wątroba, też pewna jest.
Ciekawe, jak bardzo to bioli?