@julowa: Jesteś typem ludzkiej kserokopiarki czy z głowy też potrafiłabyś narysować taką dłoń? Ciekawość. Mam koleżankę która z odpatrywania rysuje idealną kopię ale z głowy idzie jej bardzo kiepsko.
@blondeblossom: wydaje mi się, że żeby narysować taką dłoń z głowy potrzeba wiele lat praktyki, a właściwie żeby cokolwiek realistycznego narysować też. Nigdy nie kopiuję dokładnie tego co rysuję, ale wspomagam się zdjęciami, które przedstawiają mniej więcej to co chcę narysować/namalować, lub po prostu patrzę na własną dłoń/stopę/w lustro.
#365styczen 23/365 ręka. Miała być zwykła dłoń, ale jakoś tak zacząłem bazgrać i wyszło lepiej niż przypuszczałem. Gdybym to ja jeszcze umiał ogień rysować... #kulek1981rysuje
Obecnie mam bardzo niewiele mebli, więc musiałam się wzorować na zdjęciu. Pół godziny szukałam jakiegoś ładnego fotela wśród stockowych zdjęć. W końcu, wybrałam losowy fotel i po ukończeniu rysunku żałuję, że padło na ten, bo wyszedł mi dość koślawo.
ALE dumna jestem że niczym nie rozmazałam ołówka, korciło mnie bardzo. Malutki kroczek do przodu. :)
@wiemcozrobiles: kumplu, pozwól że Cię oświecę - nie ma czegoś takiego jak talent, są natomiast miesiące i lata żmudnych ćwiczeń. To właśnie robię, bo lubię rysować i chcę się w końcu nauczyć. Elo. :D
@Leestat: u mnie cieniowanie czegokolwiek to nie lada wyzwanie, czasem wychodzi nieźle, ale zwykle wychodzi tak jak tu, czyli bardzo byle-jak :) widzę niewielki postęp, więc jestem dobrej myśli i jeszcze nie wyrzucam ołówków :D
Czas wymienić na europejską - energooszczędną