Nie oszukujmy się. Fakty są takie, że inwestowanie w nieruchomości w Polsce ma charakter kultu religijnego i tylko to utrzymuje tę napompowaną do nieprzytomności bańkę. Obecnie jest już tak napompowana, że ceny nawet nie rosną ani na tych programach rządowych, ani na fomo, tylko na graniu głupa i podbijaniu cen ofertowych BO TAK.
Sytuacja wygląda tak, że kosztem młodych ludzi i pokolenia przyszłości, na którym położono lagę, stare rozlazłe hieny z kartelu
@programista15cm: Spoko, pompowanie patologii i przestępczego procederu jest dobre, bo chcesz, żeby nieruchomości rosły.
Ja nie mam problemu. Problemy mają ci co ich poubierają teraz w beton.
Jak rozmawiam z ludźmi, którzy kupili nieruchomość np. za 300 k lata temu i ona wzrosła do 500 k, ale oni muszą oddać do banku 600 k skumulowanego kapitału to oni myślą, że mają 200 k zysku xD
Sytuacja wygląda tak, że kosztem młodych ludzi i pokolenia przyszłości, na którym położono lagę, stare rozlazłe hieny z kartelu
Ja nie mam problemu. Problemy mają ci co ich poubierają teraz w beton.
Jak rozmawiam z ludźmi, którzy kupili nieruchomość np. za 300 k lata temu i ona wzrosła do 500 k, ale oni muszą oddać do banku 600 k skumulowanego kapitału to oni myślą, że mają 200 k zysku xD
Tak liczą polacy i taki ich