Mirki, sprawa jest poważna ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Od kilku lat nie mogę pozbyć się gołębi z mojego dachu. Wszystko przez to, że kiedyś podwiało podbitkę i w niej zrobiły sobie przyjemne lokum, gdy podbitka została naprawiona pojawiło ich się więcej i opanowały cały dach...
Sprawdzałem już większość rzeczy takich jak: plastikowe ptaki, głośniki imitujące jastrzębia, petardy hukowe itp.
Kompletnie nic to nie daje. Kolce które stawia się
Od kilku lat nie mogę pozbyć się gołębi z mojego dachu. Wszystko przez to, że kiedyś podwiało podbitkę i w niej zrobiły sobie przyjemne lokum, gdy podbitka została naprawiona pojawiło ich się więcej i opanowały cały dach...
Sprawdzałem już większość rzeczy takich jak: plastikowe ptaki, głośniki imitujące jastrzębia, petardy hukowe itp.
Kompletnie nic to nie daje. Kolce które stawia się
2 skrzydlate mendy upatrzyły sobie donicę z iglakiem (nie wywalę go bo to choinka świąteczna xD tzn rośnie a, że nie suchy badyl) i od tygodnia krążą wokół niego całymi dniami.
Pracuję zdalnie, więc miałem sytuację na oku, ale wczoraj musiałem wyjść z domu, po paru godzinach wracam a tam.... JEDNO JAJO.
Jajo już zostało dorzucone do miski z resztkami kurczaka,więc jakaś sroka zeżarła
Btw zwykly golab jest wyjety spod tej ochrony
Jedna typiareczka zainwestowała nawet w te ogniki co maja w ultrafiolecie swiecić i to też nie działa.
w przyplywie frustracji dostały pare razy wodą ...to tez nie działa.
Pilnuje dziś tego balkonu od 4 rano, bo mnie mąż gołebiowej obudził gurwaniem xD Chwilę było spokoju, a teraz patrze a gołąb znowu prezy kuper nad iglakiem.