Na początku mówię, że to nie jest pasta, niech dowodem na to będzie picrel.
Mirek, który jest bardzo mocno skrzywiony i chce się zabić z tej strony.
Właśnie dowiedziałem się, że moja najostatniejsza ex ma wczesną kiłę, jeżeli ja też to się zabijam.
A pewnie też, bo ona uprawiała seks tylko ze mną, ja z kolei wcześniej z kilkunastoma prostytutkami.
Jednocześnie
Mirek, który jest bardzo mocno skrzywiony i chce się zabić z tej strony.
Właśnie dowiedziałem się, że moja najostatniejsza ex ma wczesną kiłę, jeżeli ja też to się zabijam.
A pewnie też, bo ona uprawiała seks tylko ze mną, ja z kolei wcześniej z kilkunastoma prostytutkami.
Jednocześnie
1. przed przejściem na #weganizm: picie mleka jest wporzo
2. przejście na weganizm: Wykorzystywanie zwierząt jest bez sensu, więc choć lubię mleko to z niego zrezygnuję
3. miesiąc po przejściu na weganizm: nie brakuje mi mleka
4. pół roku po przejściu na weganizm: mleko to wydzielina z #!$%@? cycków krowy. Jak ja mogłem pić to gówno?