Dziś obchodzimy dzień Narodowej Nekrofilii Katolickiej dla niepoznaki nazwanej Świętem Wszystkich Świętych. Jest to dzień, gdy gloryfikujemy trupy ludzi z naszych najbliższych rodzin, a którego jedynym obiektywnym skutkiem jest szpilka w statystykach śmierci na drogach (zaiste, Święto Zmarłych) i spadek PKB, bo to jeden z wielu bezsensownych dni wolnych od pracy.
Nigdy nie zrozumiem zachodniej fascynacji trupami. "Ano, synuś, bo tam leżu babcia!". G---o prawda, tam nie leży żadna babcia, tylko kawałek rozkładającego się mięsa w kształcie babci, którego od dłuższego czasu w---------ą robale. Od niedzielnego schabowego różni się tylko datą przydatności i panierką. Babunia wszak umarła, gdy umarł jej mózg, reszta tylko jak babunia wygląda.
Przejdźmy na chwilę do cmentarzy: to chyba najgłupsza i najmniej efektywna forma składowania zwłok jaką można sobie wyobrazić. Żeby zachować zwłoki w ziemi (tej Ziemi) potrzeba kawałka terenu, który mógłby być znacznie efektywniej wykorzystany (bo wszystko jest lepsze od kawałka ziemi z kamieniem i imieniem denata). Czemu we współczesnym świecie, który stawia na produktywność i efektywne wykorzystanie zasobów nikt nie trąbi o masowym paleniu zwłok? Prochy nie zajmują prawie miejsca.
@Majk_: xDD szacunek do zmarłych i dzień im poświęcony jest wspólną tradycją dla prawie wszystkich kultur, które stąpały bądź dalej stąpają po powierzchni Ziemi Taguj #gimboateizm
źródło: comment_ZThB1P7Ue7CEGRn2N0ZqNpFMtENXAiaT.jpg
Pobierzźródło: comment_Uq6RFZIjZWtkGJGo6IcuBLvRpmRCX4RW.jpg
Pobierz1. wstaw losowe zdjęcia,
2. podpisz je jako nazwami partii,
3. myśl że jesteś śmieszny