Wyniki sekcji zwlok wykluczyły tętniaka.
Zagadkowa śmierć 20-latka w Łapach. Są zarzuty, ale też wiele wątpliwości. Proku
- Mózg Roberta cały był zalany krwią - mówi zdruzgotany ojciec 20-latka. Chłopak w stanie krytycznym trafił do szpitala. Po paru dniach zmarł. Stało się to po awanturze przy boisku szkolnym w Łapach. Podejrzany 17-latek usłyszał zarzut lekkiego uszkodzenia ciała. Okoliczności sprawy, zwłaszcza przyc
z- 3
- #
- #
- #
- #
- #