Kumpel lvl 32 zakończył karierę piłkarką z powodu ciężkiej kontuzji kolana. W karierze zawodowej grał w różnych klubach II ligi zarabiał ostatnio w granicach 7.000-9000zł/mc na łapkę. Miał ogromny talent - w podbazie na wf mieszał nas wszystkich, przechodził sam całe boisko :D w każdym sporcie na wf bardzooo się wyróżniał. Generalnie wrodzony talent, bo raczej się nie rozwijał i bardzo mało sportowy tryb życia prowadził. Jako lvl 15 już palił p-------y. Liceum nie skończył. Nie miał czasu na takie pierdy jak nauka.
Całość kasy w czasie kariery przemelażowywał (drogie alkohole, balety, dzi**ki, kasyna, ostatnio mieszkanie wynajete na pokaz [70m2 mimo że mieszkał sam]) Zero oszczędności, a teraz został z ręką w nocniku i obrażony na cały świat że nie może znaleźć pracy z zarobkami jakie miał w piłce xD
I nie żebym mu dupę obrabiał za plecami, powiedziałem mu to. Jak można żyć ze sportu z oczywistą wizją że to się skończy i nie odkładać nic kasy tylko żyć tym co jest. Czego on oczekuje?
PS
Całość kasy w czasie kariery przemelażowywał (drogie alkohole, balety, dzi**ki, kasyna, ostatnio mieszkanie wynajete na pokaz [70m2 mimo że mieszkał sam]) Zero oszczędności, a teraz został z ręką w nocniku i obrażony na cały świat że nie może znaleźć pracy z zarobkami jakie miał w piłce xD
I nie żebym mu dupę obrabiał za plecami, powiedziałem mu to. Jak można żyć ze sportu z oczywistą wizją że to się skończy i nie odkładać nic kasy tylko żyć tym co jest. Czego on oczekuje?
PS
Duży plakacior Star Wars. Leży i mi się kurzy w pokoju, a w sumie najnowsza część d--y mi nie urwała, wiec chce go oddać.
Bordo d--y cicho. Tylko pomarańczki i zielonki.
Zasady są Wam znane. W środę wybiorę osobę która dostanie ten plakat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
PS. Zapalniczka na