@cz3j3n on tak mial po wypadku. Porusza się na wózku od kilkunastu lat. A teraz czeka go amputacja. Oni stracili nogi ale czują podłoże, utrzymają równowagę. On ma czucie dopiero ponad pasem. O to tutaj chodzi
Powtórzę jeszcze raz. Kuzyn na wozku jeździ juz od wielu lat. On po amputacji nie będzie w stanie czuć podłoża, bo ma paraliż ponad pas, dlatego nie utrzyma równowagi, jak to robią osobg które straciły nogi np w wypadku ale mają czucie w tym co im pozostalo na dole. Szukamy osoby która pokaże mu ze jest sposób aby wciąż byl samodzielny.
Bardzo wszystkim dziękuję za wpisy i za wiadomości prywatne. Mam dzięki Wam dużo informacji do ogarnięcia oraz kontaktów do osób które mogą pomóc. Uciekam spac, a z rana postaram sie dowiedziec jak wyglada sytuacja z kuzynem oraz co uda się uzgodnić z proponowanymi osobami. Oraz przede wszystkim co powiedzą lekarze, bo kazdy dzień jest na wagę złota. Pozdrawiam i jeszcze raz Wszystkim dziękuję
@jerzyk-niezbedny bardzo dziękuję za ten wpis, właśnie takiego zastrzyku nadzieji nam potrzeba. wszystko przekażę kuzynowi i jego rodzicom, bardzo im to pomoże w tym ciężkim momencie. Serdecznie pozdrawiam i życzę dużo zdrowia ps. Zaraz poszukam informacji o tetra i para, bo nawet nie znałem takiego podziału
Zorientowałem się jak wyglada bieżąca sytuacja i jest jeszcze gorzej... Infekcja rozprzestrzenia się bardzo szybko i bardzo agresywnie. Niestety lekarze przekazali naprawdę straszną informację. Infekcja doszła obecnie tak daleko ze amputacja nie oznacza szansy na wyzdrowienie, a jedynie może nieznacznie wydłużyć życie... Nikt nie spodziewał się tak szybko postępującej choroby.
Dwa pytania które czesto się powtarzały:
- ma rodzinę, żonę i kilkuletnia córkę
- przeszedl niezliczoną ilość zabiegów, typu hiperbara itd, otrzymał
@Sinti sytuacja wyglądała w ten sposób ze kuzyn razem z kolegami wracał autem do domu, jako pasażer. Rozpedzone do ok 180kmh auto uderzyło w nich z tylu, wyrzucajac ich z drogi. Wielekrotnie koziołkowali, chyba nawet 6-7 razy. W rezultacie doszło u kuzyna do przerwania rdzenia kręgowego wielkości ok 1.5cm. Co do sprawcy to tak jak pisałem był pijany. Z wypadku wyszedl niemalże bez szwanku. Pamiętam ze były rozprawy sądowe, po których z
Witam ponownie, chciałbym przedstawić bieżącą sytuacje oraz dodać kilka faktów.
Z rzeczy pozytywnych, kuzyn jutro ma wizytę u specjalisty z ośrodka w Otwocku. Przyjąć ma go niejaki p. Rak którego niektórzy określają jako cudotwórcę i fachowca od beznadziejnych przypadków. Liczymy na pozytywną diagnozę oraz przyjęcie na oddział, na który podobno nie tak łatwo się dostać, ale trzymamy kciuki.
- główną przyczyną potwornych ran jest kumulacja zgorzeli gazowej i odleżyn (opiszę poniżej)
Dwa pytania które czesto się powtarzały:
- ma rodzinę, żonę i kilkuletnia córkę
- przeszedl niezliczoną ilość zabiegów, typu hiperbara itd, otrzymał
Z rzeczy pozytywnych, kuzyn jutro ma wizytę u specjalisty z ośrodka w Otwocku. Przyjąć ma go niejaki p. Rak którego niektórzy określają jako cudotwórcę i fachowca od beznadziejnych przypadków. Liczymy na pozytywną diagnozę oraz przyjęcie na oddział, na który podobno nie tak łatwo się dostać, ale trzymamy kciuki.
- główną przyczyną potwornych ran jest kumulacja zgorzeli gazowej i odleżyn (opiszę poniżej)
-