A w tym czasie na azjatyckim kontynencie gdzieś w Korei w jednym w hotelowych pokoi Włodek Szaranowicz opowiada Przemkowi Babiarzowi historię wielkiego Jiří Raszki. #skoki
#skoki też tak macie,że w trakcie skoków innych zawodników przegladacie wykoppeel albo dłubiecie w nosie czy w tyłku . A jak polskie orły grzeją belkę to pełne skupienie?
Jakby ktoś nie wiedział: Szaranowicz nie dotarł na zawody, gdyż stanęło mu serce podczas ogromnej ejakulacji na listę startową po tym jak zobaczył nazwisko Harada