Przez kilka dni wydawało mi się, że jeszcze może mnie coś czekać, sny o poranku dnia następnego. Ale to już było i nigdy nie trwa zbyt długo, nigdy na tyle by mysl stała się ciałem. Czy to dobrze? Biorąc pod uwagę wstyd jaki cuję później kiedy przypominam sobie te okresy gdy zdawało mi się, że jestem w stanie robić rzeczy, chyba tak. Z pespekrywy zdrowej jesdnostki chyba jednak nie. Dobre trzy minuty
W ramach moich fotograficznych spacerów udałam się ostatnio na ulicę Abramowskiego, znaną szerzej jako Abramka. Spotkała mnie tam niezwykle miła przygoda w postaci oprowadzania po okolicy przez grupkę miejscowych dzieciaków. Sposób, w jaki opowiadali mi o mijanych "grafach", zdewastowanych komórkach i mini-ogródkach z altankami sprawił, że zupełnie inaczej patrzyłam na te miejsca. Dżentelmeni zgodzili się zapozować do zdjęcia, ale obowiązkowo z zakrytymi twarzami ;)
Zachęcam do obserwowania mojego tagu #miastomeneli.
Miałbym ze dwa razy więcej wpisów niż mam, gdyby nie fakt, że za każdym razem gdy najdzie mnie ochota na dzielenie się swoimi przemyśleniami, tuż przed kliknięciem „wyślij” myślę sobie „wow, to brzmi jak #!$%@? emo-nastolatki” i wszystko kasuję.
btw, nigdy nie wiem kiedy stawiać przecinki w zdaniach złożonych.
@spatsi: Napisałeś najpierw emocjonalny wpis, potem skasowałeś, napisałeś wpis o tym, że taki wpis skasowałeś, sprawdziłeś przecinki, ale nie byłeś pewny, więc dopisałeś coś na ten temat?
Mam tak wysokie wymagania co do potencjalnego partnera, że nie wyobrażam sobie kiedykolwiek kogoś takiego spotkać. Gdy czytam tag #logikaniebieskichpaskow czy ktoś mi o swoim niebieskim opowiada, czy sama widzę jak się zachowują to odechciewa mi się nawet spotkać z którymkolwiek. Partner miałaby by mnie reprezentować i odbiciem niejako moim być, a zarazem mnie dopełniać. Ze względu na moją nietuzinkowość, ponownie nie wyobrażam sobie tego. Polacy są często bojaźliwi, nie mają swojego