Krótka piłka, według was najlepsza część ekranizacji Harrego Pottera to?
Moja zdecydowanie i bezapelacyjnie część 6.
Tam było wszystko, mnóstwo humoru którego brakowało w poprzednich częściach, genialny klimat, niesamowita ścieżka dźwiękowa której słucham nawet teraz pisząc ten wpis, dramaty przeplatane śmiechem, to nie był tylko najlepszy film o Harrym Potterze, ale jeden z najlepszych filmów jakie widziałam w ogóle, 10/10.
A
Moja zdecydowanie i bezapelacyjnie część 6.
Tam było wszystko, mnóstwo humoru którego brakowało w poprzednich częściach, genialny klimat, niesamowita ścieżka dźwiękowa której słucham nawet teraz pisząc ten wpis, dramaty przeplatane śmiechem, to nie był tylko najlepszy film o Harrym Potterze, ale jeden z najlepszych filmów jakie widziałam w ogóle, 10/10.
A

#gownowpis