✨️ Obserwuj #mirkoanonim Jestem z dziewczyną od roku. Kochamy się bardzo. Ja mam 33 lata, ona 31. Planujemy razem zamieszkać. Mam tylko jedną bardzo dużą obawę. Ona dużo więcej ode mnie zarabiała i zarabia. Jak się zaczynaliśmy spotykać to ja miałem (w netto) 7.5 a ona 15-16. Teraz ja mam 8.8k pln gdzie osiągam sufit zawodowy, a ona ma 25-30k pln (tester automatyk na b2b w euro).
Zawsze rachunkami dzielimy się po połowie, chociaż ona z uwagi na zarobki lubi trochę wystawne życie, na co ja trochę ulegałem. I tak często chodzimy po drogich knajpach, albo jeździliśmy na drogie wakacje, gdzie ona lubi zaznać trochę luksusu jak np. spa albo drogie sporty na wycieczkach jak np. latanie balonem albo sporty wodne itd.Oczywiście rachunki były sprawiedliwie, po połowie.
Nie ukrywam że ledwo było mnie stać na taki styl życia, przez co przez ostatni rok bardzo mało zaoszczędziłem pieniędzy (praktycznie wcale). Za to jej to bardzo nie ruszało bo ona gromadzi obie oszczędności. A ja zgadzałem się na jej pomysły wycieczkowe albo restauracyjne, czy to jakieś masaże albo inne atrakcje bo bałem się że nie zgadzając się... mogę ją ograniczyć i w konsekwencji stracić.
@mirko_anonim: Był już prawie taki sam post, tylko nie pamiętam czy płeć nie była zmieniona.
Na 90% wymyślone, i ile razy latała tym balonem przecież to na dwójke to "grosze" jakieś. Sprawa jest w takich sprawach bardzo prosta. Masz z tym problem to znaczy, że masz problem. Masz problemy z komunikacją, asertywnością i poczuciem wartości, to kolejny
@mirko_anonim: Chłop 33 lata i zamiast usiąść porozmawiać jak dorośli ludzie to czyta jakieś śmieszne artykuły napisane dla kasy z reklam i pytasz o porady na wykopie gratuluję xd Weź jeszcze do mamusi zadzwoń zapytaj co masz zrobić bo się boisz że cie dziewczyna zostawi.
Jestem z dziewczyną od roku. Kochamy się bardzo. Ja mam 33 lata, ona 31. Planujemy razem zamieszkać. Mam tylko jedną bardzo dużą obawę. Ona dużo więcej ode mnie zarabiała i zarabia. Jak się zaczynaliśmy spotykać to ja miałem (w netto) 7.5 a ona 15-16. Teraz ja mam 8.8k pln gdzie osiągam sufit zawodowy, a ona ma 25-30k pln (tester automatyk na b2b w euro).
Zawsze rachunkami dzielimy się po połowie, chociaż ona z uwagi na zarobki lubi trochę wystawne życie, na co ja trochę ulegałem. I tak często chodzimy po drogich knajpach, albo jeździliśmy na drogie wakacje, gdzie ona lubi zaznać trochę luksusu jak np. spa albo drogie sporty na wycieczkach jak np. latanie balonem albo sporty wodne itd.Oczywiście rachunki były sprawiedliwie, po połowie.
Nie ukrywam że ledwo było mnie stać na taki styl życia, przez co przez ostatni rok bardzo mało zaoszczędziłem pieniędzy (praktycznie wcale). Za to jej to bardzo nie ruszało bo ona gromadzi obie oszczędności. A ja zgadzałem się na jej pomysły wycieczkowe albo restauracyjne, czy to jakieś masaże albo inne atrakcje bo bałem się że nie zgadzając się... mogę ją ograniczyć i w konsekwencji stracić.
Na 90% wymyślone, i ile razy latała tym balonem przecież to na dwójke to "grosze" jakieś.
Sprawa jest w takich sprawach bardzo prosta.
Masz z tym problem to znaczy, że masz problem.
Masz problemy z komunikacją, asertywnością i poczuciem wartości, to kolejny