Nie skreślajcie Adama. Dostał gonga w pierwszej rundzie i spuchło oko, dalej walka była toczona w trybie awaryjnym. Nie miał szans się wykazać w pełni,. widać że poruszał się jak cyklop. Adam liczył później już tylko na lucky punch. Mam nadzieję że będzie próbował jeszcze.
@HalfGod: W pierwszej walce przegrał przez przypadek, w drugiej zwalanie na kontuzje. Dajmy spokój. Chłopak z walki na walkę zamieniał się w stojący cel.
Dwa spostrzeżenia: 1. Dawno nie słyszałem tak stronniczo źle nastawionego na naszą grę komentarzu w tv. 2. Pożegnajmy sie już z Glikiem i Krychowiakiem, jesień 2021 to już dobry moment.
Dajmy spokój. Chłopak z walki na walkę zamieniał się w stojący cel.