Drogie Mirki z #motocykle mam pytanie, kupiłem motocykl, który nie ma pomarańczowych, a czerwone kierunkowskazy, tłumik też nie jest fabryczny i jest zdecydowanie głośniejszy od oryginalnego. Czy w przypadku kontroli i natrętnego pana policjanta, który koniecznie chciałby zabrać mi dowód rej. automatycznie dostaję zakaz dalszej jazdy czy może mogę wrócić do domu na kołach? Czy podczas zawierania polisy może lepiej od razu wziąć za parędziesiąt złotych dodatkowe assistance?
Czy poleci mi ktoś dobry i sprawdzony serwis motocyklowy w naszym mieście?