Opowiem wam dość dziwną sytuację.
Mianowicie miałem pojechać na dworzec centralny po szwagierkę. Czekam sobie spokojnie na peronie, aż tu nagle taki oto komunikat w głośnikach:
"UWAGA UWAGA! Pociąg ekspresowy do daskojna już dawno odjechał. Pasażerowie, którzy nie zdążyli wsiąść są proszeni o udanie się do informacji w celu zakupu licencji na pociąg pospieszny. Powtarzam, Pociąg ekspresowy ...."
Jak się zerwał dziki tłum to czegoś takiego żem jeszcze nie widział. Rzucili się
Mianowicie miałem pojechać na dworzec centralny po szwagierkę. Czekam sobie spokojnie na peronie, aż tu nagle taki oto komunikat w głośnikach:
"UWAGA UWAGA! Pociąg ekspresowy do daskojna już dawno odjechał. Pasażerowie, którzy nie zdążyli wsiąść są proszeni o udanie się do informacji w celu zakupu licencji na pociąg pospieszny. Powtarzam, Pociąg ekspresowy ...."
Jak się zerwał dziki tłum to czegoś takiego żem jeszcze nie widział. Rzucili się
Był Polak Rusek i Niemiec. Założyli się kto kogo bardziej oszuka. Zaczął Rusek i mówi tak, słuchajcie, u nas za czasów Związku Radzieckiego to naukowcy wskrzesili mamuta i wyhodowali pszczołę która bimber pędziła. Polak i Niemiec kupili te piękne opowieści po czym Rusek: ha! daliście się nabrać.
Na to Polak z Niemcem, no no, dobre Rusek, dobre. Oszukałeś nas. Teraz Niemiec.
Niemiec wymyślił prosty przekręt. Mówi, chłopaki pożyczta mnie po stówce,