ChudyGrubas
ChudyGrubas
Kilka dni temu byłem na randce z dziewczyną z Tindera. Spośród kilku innych, które były mocno creepy, ta ostatnia była najlepsza. Wszystko się zgadzało z profilem, poza tym był taki vibe, że spędziliśmy ze sobą prawie siedem godzin. Godzin, podczas których, poza ciekawą rozmową, zdążyły paść również propozycje kolejnych spotkań (i to niekoniecznie z mojej inicjatywy) ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zero księżniczkowania, brak kija w dupie, fanka czarnego