Brytyjczycy w wypadku no-deal beda z reszta swiata handlowac na warunkach WTO. Rzad #uk opublikowal informacje na temat ceł jakie beda obowiazywac w wypadku no-deal. #eu ustami komisarza d/s rolnictwa od razu zarzucila temu planowi taryfowemu pogwalcenie zasad WTO. :)
O co chodzi?
Cennik UK przewiduje ze towary wjezdzajace przez granice z irlandja polnocna beda mialy inne cla niz pozostale. Ma to uchronic przed zamykaniem granicy pomiedzy irlandia i irlandia polnocna. Jednak ponoc reguly wto sa takie, ze mozna nakladac rozne cla dla roznych towarow, ale nie mozna nakladac roznych ceł dla roznych czlonkow WTO chyba ze ci czlonkowie zawra pomiedzy soba oddzielna umowe. Poniewaz to taryfy na wypadek no-deal, to nie bedzie umowimy z irlandia ani z UE, a co za tym idzie taka propozycja jest nielegalna.
O co chodzi?
Cennik UK przewiduje ze towary wjezdzajace przez granice z irlandja polnocna beda mialy inne cla niz pozostale. Ma to uchronic przed zamykaniem granicy pomiedzy irlandia i irlandia polnocna. Jednak ponoc reguly wto sa takie, ze mozna nakladac rozne cla dla roznych towarow, ale nie mozna nakladac roznych ceł dla roznych czlonkow WTO chyba ze ci czlonkowie zawra pomiedzy soba oddzielna umowe. Poniewaz to taryfy na wypadek no-deal, to nie bedzie umowimy z irlandia ani z UE, a co za tym idzie taka propozycja jest nielegalna.
Na wykopie panują opinie typu: "he, he głupi Brytyjczycy zafundowali sobie Brexit, teraz cała kasa idzie z londyńskiego City do Frankfurtu nad Menem". Nie mogę odmówić słuszności tego typu komentarzom, niemniej jednak jestem osobnikiem, który lubi kontestować otaczającą rzeczywistość. Elity danego państwa decydują o tym w jakim kierunku pójdzie dany kraj. Jakiś 1 % populacji. Przyjrzyjmy się elitom brytyjskim. Gdyby 100% elit brytyjskich było za pozostaniem w UE, to do referendum
źródło: comment_eKUJjWcfzXV5ThHfprMgLIKKkllTq1PB.jpg
PobierzByc moze o to chodzilo rzadowi UK kiedy wycieklo slynne okreslenie "zjeść ciastko i mieć ciastko"? W sensie miec dostep do dojrzego i