Mircy i Mirabelki, powiedzcie Wy mi - jak znaleźć męża? Prawie 26 lat na karku, praca, mieszkanie i brak faceta. Wszyscy fajni już żonaci i dzieciaci, ewentualnie alimenciarze. Wolni zostają zazwyczaj ci, którzy w okolicach 30 nadal siedzą na garnuszku rodziców bo to przecież "ekonomiczne". Próbowałam nawet na stronach internetowych typu sympatia, ale tam chyba odbywa się jeden wielki casting na najbardziej żenującego bohatera Chłopaków do wzięcia. Na tinderze same ONSy, zajęci
Belka92