Ustawiłem sobie przypomnienie w Google Calendar "nie wal konia" jako cykliczne wydarzenie o każdej 22 godzinie. Nie zauważyłem, że byłem zalogowany na konto firmowe i ch..uj cała firma została "zaproszona" do tego wydarzenia. Nie mam odwagi się pokazać w pracy, wziąłem na żądanie