Dzis w robocie (pracuje na kasie w wakacje) przyszedl taki facet okolo 50-60. Polozyl na tasmie prezerwatywy pare puszek piwa wino i rafaello. Zazwyczaj nie skupiam sie na tym co ludzie kupuja tylko szybko kasuje ale w tym wypadku jego zakupy wywolaly u mnie usmiech. Gosc to musial zauwazyc bo zaplacil i mowi do mnie
no co hehe weekendzik nie hehe? Trzeba sie zabawic? #gownowpis