#gotujzwykopem Cześć, chciałam się poradzić. Robię właśnie konfiturę z pomarańczy i dosłownie chwile po zapasteryzowaniu słoików widzę takie coś jak na zdjęciu. Co to jest i czy to dyskwalifikuje konfiturę do jedzenia? Pomarańcze były ładne i porządnie umyte...
@Agafun: raczej bym się nie przejmował. Jeżeli to się pojawiło zaraz po pasteryzacji to na bank nie jest jakaś pleśń albo grzyb, bo za krótko żeby się mogło rozwinąć. Celowałbym ze to jakiś wykrystalizowany cukier. Nie ruszałbym i obserwował co się stanie. Jeżeli bardzo Ci nie daje spokoju, to otwórz słoik, wygrzeb ten podejrzany element i na nowo pasteryzuj.
Cześć, chciałam się poradzić. Robię właśnie konfiturę z pomarańczy i dosłownie chwile po zapasteryzowaniu słoików widzę takie coś jak na zdjęciu. Co to jest i czy to dyskwalifikuje konfiturę do jedzenia? Pomarańcze były ładne i porządnie umyte...
Komentarz usunięty przez autora