Policjant wraca zmęczony z pracy i nagle papuga woła: - Te, niebieski! - Co? - Ty #!$%@?. Policjant zdenerwowany idzie do domu. Na następny dzień wraca z pracy i słyszy: - Te, niebieski!
Facet miał osiedlowy sklepik i stwierdził, że fajnie by było, żeby ktoś witał klientów. Postawił przy drzwiach papugę. Papuga witała klientów zwykłym "Dzień dobry", czasami dodając coś od siebie np. "Dzień dobry przyjacielu". Jednak była jedna klientka, której papuga nie lubiła i zawsze witała ją słowami "Dzień dobry, #!$%@?". Klientka w pewnym momencie poskarżyła się właścicielowi. Ten stwierdził, że klientka jest ważniejsza od papugi i postanowił przefarbować papugę na biało-czarno za karę. Znowu postawił ją przy drzwiach, ta witała wszystkich, oprócz tej klientki, którą
- Te, niebieski!
- Co?
- Ty #!$%@?.
Policjant zdenerwowany idzie do domu. Na następny dzień wraca z pracy i słyszy:
- Te, niebieski!
Facet miał osiedlowy sklepik i stwierdził, że fajnie by było, żeby ktoś witał klientów. Postawił przy drzwiach papugę. Papuga witała klientów zwykłym "Dzień dobry", czasami dodając coś od siebie np. "Dzień dobry przyjacielu".
Jednak była jedna klientka, której papuga nie lubiła i zawsze witała ją słowami "Dzień dobry, #!$%@?".
Klientka w pewnym momencie poskarżyła się właścicielowi. Ten stwierdził, że klientka jest ważniejsza od papugi i postanowił przefarbować papugę na biało-czarno za karę.
Znowu postawił ją przy drzwiach, ta witała wszystkich, oprócz tej klientki, którą