Ponieważ #mirkowyzwanie na czas pandemii jest lajtowe i w ogóle można robić zaległe zadania i nie robić też można (to lubię też, ale jednak bardziej wolę robić) to postanowiłam zadziałać zupełnie inaczej niż zawsze i zrobić tyle ile się da. A zazwyczaj jestem prokrastynatorem i działam jedynie pod presją podeadlinową. I tak padło na to, tak w ramach relaksu przed zarwaniem nocki z uczeniem się tabeli przestawnych (no i na co mi było to korpo?) Tydzień II. 1. Autoportret lub karykatura - technika dowolna, obraz, grafika, wyklejanka, co Ci w duszy gra.
@Oude_Geuze Firma z wroclawia wyceniła zrobienie takiego stołu o tych wymiarach na 2000 zł. Ja za blat dałem 350 zł, profile metalowe na nogi 100 zł, olej do blatu, klej i czarny spray. Myślę że zmieściłem się w 500 zł.qiec różnica spora.
I tak padło na to, tak w ramach relaksu przed zarwaniem nocki z uczeniem się tabeli przestawnych (no i na co mi było to korpo?)
Tydzień II.
1. Autoportret lub karykatura - technika dowolna, obraz, grafika, wyklejanka, co Ci w duszy gra.
Przez chwile myślałam, czy nie jebnąć w paincie