Polska moja kochana niewolnicza, gułagiem mym jesteś, a ciężar Twój tak wielki na mych barkach, że łamie me kości jak koło tortury.
Właśnie teraz taką zwrotkę wymyśliłem, aby naprędce streścić co mnie boli i bym był rad, gdyby rządzący tym krajem ślepi ludzie przeczytali co jest tu napisane.
Lata temu kiedy to wprowadzono stan wojenny, dopiero w brzuchu swojej mamy generowałem się na następnego nowego polaka, tzw sól tej ziemi i takie tam bzdety. Gówno prawda, nie jestem solom tej ziemi. Od lat wiem, ale z wiekiem to coraz bardziej dociera, że jestem cholernym białym niewolnikiem tego znienawidzonego przeze mnie kraju bandy baranów i kretynów, którzy widząc tylko swój interes pogrążają w biedzie wszystkich innych, których tylko się da okraść z owoców ich ciężkiej pracy.
"Ojczyzno moja, Ty jesteś jak zdrowie..." Nawet hymn jest gówno wart! Przez pracę w tej ojczyźnie straciłem tak dużo zdrowia, że basen ledwie daje rade niwelować tego skutki. Zmuszają mnie do płacenia ZUS i nic z tego nie mam i wszyscy dobrze wiedzą że ZUS nie ma prawa bytu, bo upadnie, nie mając swoich żywicieli, czyli kolejnych niewolników! Za ostro? Niewolnik jest zmuszony do haraczu, bo inaczej i tak go ukarzą. Możesz odmówić płacenia ZUSu? Nie! Najwyżej się wymigać płacąc za granicą, ale płacisz!. A co Ci ZUS daje w zamian? NFZ, który ma Cie w dupie by Cie uleczyć, dobrze o tym wie pewien motocyklista najechany przez pijaka i wiele tysięcy innych poszkodowanych.
A co by było gdyby ta kasa (składka zdrowotna) szła do prywatnego ubezpieczyciela, który w ubezpieczeniu ponosi takie i inne koszta? Ów pacjent byłby zoperowany i poskładany raz dwa!
Ale po co dawać cholernemu niewolnikowi taką możliwość? Przecież wtedy nie obrócimy jak chcemy tą kasą, którą mu ukradniemy i nie wyżywimy swoich kolesi! A ktoś powie ile utrzymanie takiego molochu jak ZuS kosztuje? Pałac za pałacem stają, ogromne opłaty samego utrzymania. Emerytur z tego byłoby ogrom! Kto zaprzeczy?
Ci co w ZUS pracują - wiedzcie, że ludzie was nienawidzą, a najbardziej przedsiębiorcy, którzy na was klną w wniebogłosy podczas co miesięcznego przelewania kasy. Dla mnie - tego białego niewolnika - jesteście darmozjadami na moim garnuszku.
Składka na rentę - znowu cholerny ZUS, bo jakieś pokolenie wymyśliło, że ich dzieci (poprawka, dzieci niewolników) zostaną skazane na płacenie dla nich emerytur. Ale dzieci dorosły i nie mają zamiaru płacić emerytur na rentę dziadków sąsiada, albo rentę agentów SB. Ale pytał ich ktoś o zdanie? Nie, po co, przecież to niewolnicy! Jaką dostanę rentę, skoro za ponad 30 lat nie dość że nie wiadomo czy dożyję, to waloryzacją moją pracę wycenicie na gówno wartą i nawet na leki nie będę miał?! A czy w ogóle będzie cokolwiek na koncie, skoro rząd elit chce się dobrać do tej kasy? Ale hmmm... przecież tej kasy tam nie będzie. Już jej nie ma, od dawna, bo poszła na CUDZE EMERYTURY!
To jest po prostu najbardziej debilny system, który nie ma szans przetrwać! Ale ślepi nie widza... bo im tak wygodniej.
Konstytucja w tym kraju nie działa. Jej zapisy mogą być tak dowolnie interpretowane ile tylko pomysłów starczy urzędnikom. Nawet demokracja w tym kraju nie działa, jest gówno warta. Wystarczy w kilku kanałach TV puścić odpowiednio przygotowane programy, w których wymyśleni naprędce eksperci wyszkoleni w mowie ciała i werbalnie mają uwiarygodnić swoje racje i przekonać resztę do swoich racji, które to racje i tak obrócą się przeciwko OBYWATELOM tfuuuu! Dobre, kompletnie nie pasuje. Obywatel to jednostka szanowana, ale to nie ten kraj, tu jest NIEWOLNIK!
Przeciwko mnie, białemu niewolnikowi.
Wygrało znowu (SZIT!) takie coś jak - i teraz patrzcie uważnie - Platforma (płaskie coś co może być dźwigane, lub na niej spoczywa ciężar) i dalej Obywatelska, czyli niby ludzie.
W praktyce jak wszyscy widzą to faktycznie jest platforma, wygląda tak, że na niej stoją Platformersi, mający ostro i mocno czyli bardzo głęboko ludzi, którzy tę platformę dźwigają, będąc nią gnieceni aż kości pękają i krew się leje, tudzież benzyna, by się samemu nią podpalić. Chwytliwa nazwa, ale w moich oczach zmienił się wizerunek.
Jaki oni mają związek z działaniem na rzecz naszego dobra? Nie mają, to nie jest w ich interesie. Ich interes jest taki, aby niewolnika wycisnąć do granic jego tolerancji. Dobrze o tym wiedzą, bo jesteśmy w czasach, gdzie ich decyzjami rządzą prawa psychologii socjologii itd. Analizują co powiedzieć, ile, jak, kiedy, gdzie itd. aby łopata którą dostajemy w łeb wydała się lizakiem na patyku.
Teraz mi powiedz czy w demokracji, w której to brałeś udział podczas głosowania jakkolwiek głosowałeś za tym aby dostawać łopatą w łeb?
Ale dostałeś (podwyżka VAT-u) i zrobiłeś coś z tym? Nie, bo już wiesz dobrze że jesteś niewolnikiem. Cały system, który Cię otacza ma tak właśnie działać, abyś był tym niewolnikiem, abyś się tak czuł, abyś Cie okraść z wartości, byś był małym zakompleksionym karaluchem, byś czuł się bezsilny i to działa.
Dlaczego w innych krajach też z tego cyrku zwanego UE ludzie mają się lepiej? Nie nie, nie dlatego że "my dopiero co wstaliśmy z komuny", bo to było już lata temu! Dlatego, że pozwalamy aby rządzili nami cwaniacy, oni z kolei układają się z lobbystami i kolesiami, którzy rozkminiają swoje gierki tak, aby wyciągnąć państwową kasę i wydać tak aby coś na tym zarobić. Dlatego nie ma na drogi, a km autostrady w tym kraju jest najdroższy chyba na świecie.
Wystarczy odpowiedni stołek pod dupą mieć i wtedy rozdaje się karty. Nie prawda? Co chwilę o korupcji czytasz, więc wiesz jak to działa.
Ciągle czytasz, jaki to kryzys jest w UE, tylko czemu tak zamożne kraje chcą kasę i wyciągają ręce do nas? Bo my niewolnicy, a gdyby wiedzieli, że jesteśmy PANY to by zacisnęli pasa i cieszyli się że jesteśmy fajne sąsiady, ale nie po prostu chcą nam zafundować kolejny rozbiór, naszej kasy... A co na to rząd? Nie ich kasa, więc rozdadzą, sprzedając Ciebie, nas, mnie.
Zrekompensują sobie ceną paliwa za 8zł i chlebem za 7zł, dopieprzą Ci VATem 25% i podatkiem od wdychanego powietrza 100zł na tydzień. Jak nie, To przyjdą i zastrzelą Ci dziecko na przeszczepy. Ty na to pozwolisz, bo jesteś niewolnikiem.
Pit roczny to takie gówno które pokazuje ile Państwo Cię okradło - bo zabrało siłą, grożąc karą - ale nie pokazuje ile w "zysku" wydałeś na ich wszelakie opłaty, vaty i inne cudaczne podatki. Jak byś i to zebrał do kupy, do byś wiedział że ze 100% tego co zarobiłeś, do kasy państwa poszło 70-80% Twojej pracy. To więcej niż za czasów pańszczyźnianych dawał rolnik szlachcicowi.
W zamian masz - gówno.
System tak został zrobiony, żebyś z kolosalnym trudem mógł się wzbogacić, bo wtedy mając większą kasę, możesz zacząć szukać oszczędności. Tak! Im więcej się zarabia, tym łatwiej i więcej się oszczędza, a systemowi nie zależy na tym byś oszczędzał, bo wtedy nie wydajesz na podatki!! Musi być obrót by ten pieprzony gówniany VAT robił wpływy do kasy nie Twojej! Trzeba wykarmić mordy urzędasów, którzy nic nie robią, wystarczy że są krewnymi dyra, kolegą szwagra ministra, albo agitatorów w kampanii A, C i H.
Mam tego wszystkiego po prostu dość. Przez lata zostałem przez ten kraj okradziony, mniej lub bardziej, teraz jest coraz gorzej, bo elity na szczytach wymyśliły, aby zedrzeć ile się da używając do tego tzw "kryzysu". W Wielkiej Brytanii też mają dość tego gówna, już pracują nad odcięciem się od zgnilizny. My mamy podwójną ich i nasza zgniliznę.
Czujesz się niewolnikiem? Masz rację, jesteś nim, ale zawsze (wszystkie dzieje to pokazały) da się to zmienić.
ZAŁÓŻMY PARTIĘ LUDZI WOLNYCH
Internet to potęga, informacja taka trafi szerokim pasmem, do każdego nawet wnusia, który druknie formularz i nawet babci da do podpisania, bo wnusio będzie wiedział, że tak pomoże babci by było na leki.
Wszystko da się zmienić, trzeba tylko wybrać swoich. Czyli nas! Ludzi z netu, którzy większość życia spędzili na rozkminianiu tajemnic wszelakich.
Udało się z partią piratów, uda się z Partią Ludzi Wolnych.
Nazwę można dostosować, a program? Prosty jak przepis na kurczaka - wszystko zrobić tak aby niewolnik zaczął być obywatelem i obniżymy podatki. A jak UE się to nie spodoba, to niech sp.......a !!
Jak pomysł zaskoczy, jedziemy z koksem i dowiem się ile się da co potrzebne by partię założyć, potem przez kilka lat kampania, szukanie sponsorów i lecimy kopać tyłki! Chcę być wolnym człowiekiem! Prawdziwie, a nie na papierze, który jest gówno wart.
Komentarze (12)
najlepsze
Prościej (ale nadal b. trudno) dokonać puczu czy czego tam, by k@@@ów powyrzucać.
Kapitał wejścia w "biznes" , to przynajmniej 10-20 mln zł. Jeśli nie masz takiego finansowania, nic nie zdziałasz na scenie politycznej. Tak więc jak chcemy zakładać partie, musimy przede wszystkim pomyśleć skąd weźmiemy środki.
Komentarz usunięty przez moderatora