1. Gimnazjaliści kupują feromony na "poprawę wizerunku". DObrze sprzedają się kolorowe p----------y z "magiczną końcówką" np. z kolcami albo w kształcie piłki nożnej.
2. Reklamacje ię zdarzają. Np. gimbus przychodzi z reklamacją na feromony że nie działą itp. Wtedy uprzejmie informuję, że feromony służą do rozpylenia na skórę a nie do jedzenia. Nikt nie przyszedł z reklamacją na dziurawą gumkę albo że rozmiar
Po miesiącu delfinek przestał wibrowac a góra przestała się obracać- nie dało sie zareklamować. Wy też nie przyjmujecie reklamacji, czy dałem sie nabić w butelkę?
Komentarze (470)
najlepsze
2) Posiadasz w asortymencie tzw. akcesoria B--M ?
3) Podpinając pod powyższe: poznałeś jakąś "dominę"?
4)
2) Czy ludzie przychodzą z reklamacjami, jak one wyglądają?
3) Najdroższa zabawka?
4) Ile zarabiasz?
1. Gimnazjaliści kupują feromony na "poprawę wizerunku". DObrze sprzedają się kolorowe p----------y z "magiczną końcówką" np. z kolcami albo w kształcie piłki nożnej.
2. Reklamacje ię zdarzają. Np. gimbus przychodzi z reklamacją na feromony że nie działą itp. Wtedy uprzejmie informuję, że feromony służą do rozpylenia na skórę a nie do jedzenia. Nikt nie przyszedł z reklamacją na dziurawą gumkę albo że rozmiar
2. Najdziwniejsza sprzedana/niesprzedana zabawka?
3. Najdroższa zabawka?
4.
1. Od 15-75 lat
2. Wibrus za 250zł świecący w nocy, z możliwością wyboru 5 melodyjek, 9 rodzajów
Po miesiącu delfinek przestał wibrowac a góra przestała się obracać- nie dało sie zareklamować. Wy też nie przyjmujecie reklamacji, czy dałem sie nabić w butelkę?