Litwa od wielu lat prowadzi nieprzyjazną politykę wobec Polski i Polaków mieszkających na Litwie. Sprawa pisowni polskich nazwisk, polskiego nazewnictwa, niedopuszczanie Polaków do odzyskiwanie znacjonalizowanej własności prywatnej, polskiego szkolnictwa, nauczania w języku polskim. Nie mówmy, że to efekt obecnej polityki zagranicznej. Przypomnę jak ś.p. Prezydent Kaczyński ściskał się z Valdasem Adamkusem na słynnym wiecu w Gruzji. Przyznam, że solidarność wspólnotowa nie powinna oznaczać przymykania oczu na łamanie praw człowieka na Litwie.
wręcz niebywale arogancka wypowiedź mam nadzieję ze jest to prywatne zdanie ambasador bez poparcia w ich rządzie w przeciwnym razie obrażanie obywateli Litwy polskiego pochodzenia w Polsce jest zwykłą bezczelnością i chamstwem a ta pani powinna być uznana za persona non grata i bez żadnych "łagodnych perswazji"
Komentarze (4)
najlepsze