Prowokacja wobec ambasadora RP w Rosji. Polska powinna subtelnie odpowiedzieć.
W latach 90 do rezydencji ambasadora Libii w Polsce weszła grupa bezpańskich psów, które rozszarpały kanapę w salonie i dodatkowo jeszcze nasikały na dywany, po czym wyszły z budynku, co trzeba zaznaczyć, zamykając za sobą drzwi. Do kolejnych włamań do rezydencji ambasadora RP w Libii nie doszło.
Goglez z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 0
- Odpowiedz