Pochwała donosicielstwa

10 lutego br. w portalu internetowym "epiotrkow" ukazał się krótki materiał prasowy pt. "Regularnie donoszą do komendy, bo mają misję", który wzbudził znaczne zainteresowanie czytelników.

[Danuel]

Żadnych "donosicieli" nie trzeba. Gdzie jest milicja? Czemu nie wystawiają mandatów za złe parkowanie? Dlaczego ludzie sami muszą "donosić"?

[marbar4241]

@Danuel: Milicja jest zaangażowana np. w ochronę marszów, protestów itd, na zwykłą robotę milicyjną nie mają czasu, a poza tym zarobki marne....

[wykopyrek]

Pora zmienić prawo na zdjęcie=mandat. Póki co to instytucje żywo zniechęcają obywateli od postawy obywatelskiej.
Czyli od pilnowania porządku wokół swojego mieszkania w sposób legalny.
Niestety kończy się to wybitymi szybami, dziurawymi oponami, rysowanym lakierem i urwanymi lusterkami.

[adrninistrator]

To się nazywa sygnalizowanie i sygnalista, a nie donosicielstwo i donosiciel.

[LudzieToDebile]

Chyba nie takich komentarzy spodziewała się autorka artykułu :D

[solarris]

Teraz się mówi "sygnaliści"

[LudzieToDebile]

W Warszawie Policja nie zajmuje się parkowaniem. Od tego jest Straż Miejska. Wysłałem im jakieś 500 fotek źle zaparkowanych samochodów. Nie mam (jeszcze) dokładnych statystyk, ale w większości przypadków dostaję informację, że sprawę umorzono, bo nie ustalono sprawcy. Państwo z kartonu.

[marbar4241]

@LudzieToDebile: W każdy mieście, w każdej komendzie Policja zajmuje się wykroczeniami i tylko Policja potrafi być skuteczna. Mało tego przekazywanie zawiadomień i wykroczeniach i przestępstwach do komend ma tę zaletę, że masz tryb odwolawczy, co w przypadku straży gminnych nie jest już takie oczywiste. SM trzeba zawiadamiac telefonicznie o wykroczeniacj, rejestrować rozmowy, a następnie wyrywkowo sprawdzać. W przypadku policji jest dużo prościej i wygodniej, ale to zależy od tego, czy

[marbar4241]

@LudzieToDebil Policja ma ustawowy obowiązek przyjąć każde zgłoszenie i przeprowadzić czynności wyjaśniające a po ich zakończeniu zawiadomić Ciebie o sposobie zakończenia sprawy. To nie dobra wola lecz obowiązek. Mało tego Ty nie musisz się znać czy doszło do wykroczenia czy nie, od tego jest funkcjonariusz, lub sąd. Wystarczy podejrzenie. Jednak żeby współpraca układała się pomyślnie wymagana jest podstawowa wiedza dot. przepisów prawnych i przepisów dot. postępowań.