Oprawcy Miodka zgłosili 'kradzież' psa po jego dramatycznym uratowaniu!
Oprawcy Miodka, w trybie kosmicznym, kilka godzin po jego uratowaniu, dali radę zgłosić rzekomą „kradzież” psa na Policji. No, cuda! Czasu nie mieli „jedynie”, gdy ich pies przez 2 tygodnie chodził z otwartymi złamaniami łapy, tkanki gniły.
Kruk_ z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz