LIGHTSCRIBE - zapomniana technologia przeszłości

Spojrzenie na zapomnianą już trochę technologię laserowego druku etykiet na płytach CD i DVD, czyli Lightscribe! W okolicach lat 2004-2013, wydawało się, że każdy gdzieś u kogoś widział lub osobiście miał nagrywarkę z Lightscribe, ale mało kto tej technologii używał.

[Lapidarny]

Próbowałem wypalać za dzieciaka ale nie wiedziałem jak to działa - nigdy nie chciało to działać ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[starnak]

Ja korzystałem wypaliłem jakieś trzy płyty z obrazkiem, i to wszystko.

[RobbieG]

Miałem, było to niesamowite rozwiązanie jak na tamte czasy. Lezy gdzieś na strychu jeszcze. Aż mi się zachciało pójść i wykopać, tylko właśnie z płytami problem... no co z taką płytą zrobić, ostatni komputer CD-ROM czy DVD/BR miałem ponad 5 lat temu w ręku.

[Solitary_Man]

Pamiętam miałem, kolega dalej ma. Gorzej z płytami

[vectoreast]

To był przerost formy nad treścią. Tak jak napędy CD soundblastera z pilotem dedykowane do PC. W czasach gdzie rządził Winamp i format mp3.

[E.....l]

@vectoreast: dlaczego niby przerost? gdyby płyty nadal funkcjonowały to w czym by to przeszkadzało, jeśli ktoś chciałby mieć porządek w płytach i robić sobie ich opis w ten sposób? całkiem ok, a że płyty wymarły to inna rzecz :)