jak dla mnie to jest po prostu przykre, że wykwalifikowana siła robocza, której CHCE się pracować zasuwa w warunkach urągających zwierzętom. to nie wina tych facetów, tylko ich managementu i rządu. a co do filmu to tam widzę świetne miejsce na scenariusz do "Śmierć na 1000 sposobów" - brak rękawic, brak wyznaczonych stref roboczych, obuwie ochronne Kubota, facet mierzy coś miarką a obok jeszcze się palą deski od tego odlewu, generalnie jakiś
Mam wrażenie, że te filmiki z Pakistanu kręcą w jednym budynku. Ceglane mury, jakieś zakamarki, często chyba bez dachu, wszędzie syf, identyczne "stroje robocze". Może to jakiś skansen i jest tak jak z tymi, co lepią w dżungli baseny z błota - ściema...
Mnie nachodzi tylko taka refleksja ze powinnismy sie cieszyc ze nie zyjemy w takim Pakistanie, gdzie z biedy idziesz do takigo "zakladu pracy" gdzie stojac w klapkach 10 godzin dziennie wylewal surowke w 50 stopniowym upale.
Komentarze (152)
najlepsze